3 proste metody, które pomogą Ci stworzyć oryginalną nazwę dla firmy lub produktu

4 min. czytania
29

Jak się domyślasz, tworzenie nazwy firmy to proces wymagający czasu i wnikliwej analizy rynku, konkurencji oraz produktów. Warto jednak wiedzieć, że dzięki pewnym metodom możesz ten proces przyspieszyć. Eksperci powtarzają: nazwa powinna być krótka, prosta

i łatwa do zapamiętania. Przypuszczam jednak, że to już wiesz. Przejdźmy od razu do praktycznych metod, które pomogą Ci stworzyć idealną nazwę.

Oto metody na oryginalną nazwę

1. Kreatywne połączenie kilku wyrazów

Zacznij od wypisania słów kluczowych związanych z Twoją branżą lub produktem (wskazane są również słowa w językach obcych).

Przykład:

Załóżmy, że Twoja branża to copywriting.

Przykładowe słowa związane z copywritingiem to:

copywriter, sprzedaż, sell, text, inspiracja, inspiration, kreatywność, teksty, marketing, reklama, itd.

Jak stworzyć nazwę?

Spróbuj ułożyć kombinację z dwóch lub kilku słów.

Popatrz: dzięki połączeniu słów inspiration i copywriting powstaje nazwa INSPICO lub INSPIKO.

2. Inspiracja na podstawie zagranicznej listy

Drugi sposób to wyszukanie zagranicznych firm o podobnym profilu działalności.

Przykład:

Tym razem weźmy pod uwagę branżę meblową.

Jak szybko znaleźć spis zagranicznych firm meblowych? 

Wpisz do wyszukiwarki np.: UK Furniture Companies (tłumaczenie: Wielka Brytania firmy meblowe)

W wynikach wyszukiwania na pierwszej lub drugiej pozycji wyświetli się bardzo dobra baza firm: zobacz.

Masz przed sobą 14 stron z nazwami firm meblowych do przeanalizowania.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby odszukać firmy z różnych zakątków świata: USA, Indii, Chin, Brazylii, Niemiec, itd. To kwestia odpowiedniego zapytania w Google.

Spróbuj stworzyć nazwę na podstawie obserwacji i analizy. Pamiętaj, że na pewno nie zaimponujesz klientom, jeśli skopiujesz nazwę zagranicznej firmy.

3. Szukaj w słownikach online

Oryginalnej nazwy szukaj również w słownikach online. Priorytetowo potraktuj proces wypisania słów kluczowych związanych z Twoją branżą.

Jeśli już wypiszesz słowa kluczowe, przetlumacz je w różnych językach i spróbuj połączyć te najciekawsze.

Słowniki:

Jak sprawdzić czy nazwa firmy jest zastrzeżona?

W pierwszej kolejności określ, czy wybrana nazwa jest dostępna. Dostępność domeny możesz sprawdzić m.in. na stronie nazwa.pl

Następnie wejdź na stronę Urzędu Patentowego, zaznacz bazę danych “Znaki Towarowe”, kliknij na zakładkę “Wyszukiwanie proste” i wpisz nazwę.

Odwiedź teraz witrynę bazy Harmonizacji rynku Wewnętrznego. W polu “Trade mark name” wpisz nazwę i kliknij przycisk “search”.

Na końcu przejdź na stronę bazy WIPO (World Intelectual Property Organization). Swoją nazwę wpisz w polu “Mark” i naciśnij “Search”.

Zarejestruj swoją nazwę, jeśli nie figuruje w żadnej powyższej bazie.

Komu zlecić tworzenie nazwy?

Jeśli z różnych przyczyn nie masz czasu na stworzenie idealnej nazwy lub po prostu cierpisz aktualnie na brak weny – nie ma problemu, usługę możesz zlecić specjalistom.

Zajrzyj na strony trzech firm namingowych:

OWOCNI.PL

ANAGRAM.PL

SYNONIM.COM

  1. Dodaję link do ulubionych 🙂 Jak mi szef podziękuje, albo dojdę do wniosku, że czas działać na własną rękę, nie omieszkam skorzystać ;). A teraz poważnie. Wszystkie Twoje wskazówki jak zwykle mile widziane.

  2. Michale musi być coś magnetyzującego w Twoim pisarskim warsztacie. Przyznam się szczerze. Dopiero niedawno trafiłem na Twój blog, a już dziś kończę go czytać.

    I jak to z dobrą książką bywa, masz żal, że się kończy więc zaczynasz czytać wolniej, ale pod koniec wpada mi artykuł z serii, która jest Twoim oczkiem w głowie, więc nie pozostaje mi nic innego, jak grzecznie poprosić Cię o więcej.

    Pozdrowienia od całej Owocnej ekipy!

  3. Ja osobiście odradzam stosowania angielskojęzycznych nazw dla firmy – wyjątkiem jest sytuacja gdy firma będzie działała po za granicami naszego kraju.
    Inspico brzmi bardzo dobrze, jednak uważam, że nazwa firmy nie musi być ściśle związana z dziedziną jaką się zajmuje.

    • Adrian.
      Jeśli piszesz o nazwach to ” S T R O J W A S . E U ”
      – To jest naprawdę kompletny dramat.

      Pełen szacunek dla Ciebie, Twojego nazwiska, a zwłaszcza Twoich publikacji. Jednak to nazwisko jako naming, nawet jeśli jest skierowany do rodaków brzmi fatalnie. Chodzi mi o merytorykę, a nie prywatę, więc sorry jeśli Cię uraziłem.

  4. pierwsza rada to absolutnie dla mnie najlepszy pomysł na nazwę firmy. niemalże zawsze powstaje coś ciekawego i inspirującego a do tego fajna jest z tego zabawa i trening dla wyobraźni. osobiście bardzo lubię nazwy firm, które powstają z takiego mixa 😉

    • Michał, odpowiem co myślę na temat tych sposobów na tworzenie nazw firmowych u siebie na blogu. W komentarzu na pewno się nie zmieści. To co zaznaczam teraz – technika pierwsza jest prosta, ale tylko pozornie. Że tak powiem kolokwialnie łatwo na niej popłynąć. Ja bym się jej wystrzegała. Kreowanie nazw ze zbitek może być skuteczne i jest, np. Oreo (ciasteczka zdaje się, to dobry przykład na stworzenie dobrej nazwy ze zbitek głoskowych), ale trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę o morfonologii języka polskiego – tak, tak jest coś takiego!!! Te nicnieznaczące zbitki tylko pozornie wyglądają na przypadkowe. 🙂 No ale zainsipirować się można a nawet warto popatrzeć, co tam się w wielkim świecie dzieje.

    • Moim zdaniem najlepiej sprawdzają się nazwy tworzone od zera. Myślę, że takich jest większość. Oczywiście promocja takiej nazwy to inny temat…

  5. Dzięki temu artykułowi zaoszczędziłem wiele czasu gdyż akurat jestem na etapie zakładania firmy. Oczywiście wiedziałem że należy sprawdzić domenę – powiem więcej wykupiłem dwie domeny gdyż moja nazwa pochodzi z języka angielskiego wykupiłem poprawną nazwę oraz taką jak dokładnie sie ją czyta – wygląda to śmiesznie ale zobaczymy czy będzie jakiś ruch z tej domeny za jakiś czas

  6. Zdecydowanie najciekawsze jest kreatywne połączenie kilku wyrazów. Dzięki temu może powstać niepowtarzalna nazwa dla firmy lub produktu, która jednocześnie będzie nazwą budząca właściwe z góry założone skojarzenia.

  7. Moim zdaniem od razu warto pokusic sie o angielskojezyczna nazwe.
    Tylko tutaj uwaga – trzeba to zrobic z bardzo porzadnym namyslem i przewidziec, czy jak kiedys, za pare lat nie wejdziemy np. na japonski rynek, to czy dana nazwa nie ma przykrych konotacji.

    Jak np. “OSRAM” w Polsce, czy “Pajero” w Hiszpanii.

  8. Z powyższego artykułu wnioskuję, że proces tworzenia nazwy firmy/ produktu powinien w pewien sposób wiązać się z pozycjonowaniem strony? Układając nazwę Naszej firmy/Naszego produktu powinniśmy mieć na względzie to, że Nasza strona będzie pozycjonowana? Obecna w Internecie? Zgodzicie się z tym, że obecność trochę łatwiej zaznaczyć, jeśli Nasza strona www, osiąga wysokie wyniki w wyszukiwarkach internetowych? Nie bez znaczenia są dobrze poprowadzone profile w portalach społecznościowych.

  9. Ja nazwę swojej firmy wymyśliłem podczas burzy mózgów z kolegą. Wyszło nam połączenie słowa marketing z moim imieniem. Warto jednak sprawdzić czy dana nazwa nie jest już zastrzeżona żeby nie tworzyć np loga, wizytówek z nazwą którą trzeba będzie zmienić.

  10. Myślę, że w tym zadaniu sprawdziłam się biorąc pod uwagę nazwę mojego bloga – Literutopia. To chyba jest kreatywne połączenie dwóch wyrazów, które się nawet zbyt bardzo nie gryzą (przynajmniej moim zdaniem) 🙂

  11. Ja stworzyłem nazwę firmy po 3h snu, huśtając swoje dziecko na placu zabaw. Wszyscy mnie pytają, skąd ta nazwa, ale ja niestety nie umiem odpowiedzieć na to pytanie 🙂

  12. W przypadku firm o anglojęzycznych nazwach jest jeszcze jedna opcja – można skorzystać z generatora łączącego ze sobą różne wyrazy – ciekawe, czy coś takiego pojawi się w języku polskim.

  13. A moim skromnym zdaniem, nazwa powinna się odnosić do charakteru interesu, ale wybrana przez właściciela i podobająca mu się, a nie tworzona na siłę poprzez anagramy słowne..

  14. Interesująco potrafisz opisać ten temat. Pewnie że
    masz wiedzę na ten temat. Bardzo fajnie będzie jeśli
    poznasz więcej podobnych przypadków, a być może
    zajmiesz się
    problemami takimi jak tematyka osób o goraniczeniach ruchowych.

  15. Pomysł na nazwę firmy to nie lada wyczyn, a artykulik przyjemny w czytaniu i bardzo pomocny w “odnalezieniu” właściwej nazwy.

  16. Dokładnie tak robię gdy myślę nad nazwą bloga. Jednak za bardzo przesadzać nie mogę, bo nikt nie zapamięta nazwy, albo zapamięta że ten blog z dziwną nazwą firmy.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

CommentLuv badge